• Fantasy - Everybody Has One..

    Termoochrona Mleczko MARION


    Od jakiegoś czasu sporadycznie prostuje sobie włosy,wiem,samo zło.Właśnie dlatego sięgnęłam po produkt,który pozwoliłby mi chronić kosmyki przed wysoką temperaturą.Pod odstrzał idzie produkt firmy Marion,który prezentuje się tak:
    Skład i słowa producenta ukryte są tutaj:

    Może zacznę od minusów.Nie podoba mi się zapach,fakt,jest on miły lecz za bardzo przypomina mi resztę tego typu kosmetyków dostępnych na rynku.Mam włosy suche,więc wszelakiego rodzaju nawilżenie jest wskazane-tego tu nie ma,a zamiast tego kosmyki,a w sumie końcówki są przetłuszczone i nijak mi się układają.W ciepłych pomieszczeniach wręcz się prostują i mam wrażenie że wyglądam jak mokra kwoka;P Dałam temu produktowi pod tym względem kilka szans,lecz zawsze efekt był ten sam.I to tyle jeśli chodzi o psikusy.

    Co mi się podoba?Opakowanie-jest proste bez udziwnień,wydaję się mocne,a samo zamknięcie nie jest tandetne.Nie rozlewa się z niego,zatyczka nie pękła mimo że jak to ja,wciąż mi spadała.Z racji tej,że teraz z niego korzystam rzadziej wydajność jest przyzwoita,została mi połowa.Konsystencja jest średnia,jak na mleczko przystało,nie gęsta jak masło,nie rzadka jak woda.Porównałabym ją do szamponu np Pantene.Włosy są miękkie i elastyczne,miłe w dotyku.Pięknie się błyszczą i wyglądają na zdrowe(lecz u mnie to trwa około godziny po zastosowaniu).Nie elektryzują się,ani nie puszą-ostatnio nie mam z tym problemów więc wobec tego jestem neutralna.Włosy po prostowaniu nie są "spalone"-tzn. nie widać po nich że się rozdwajają,odstają. Termoochrona jest,to mogę zapewnić.

    Czy kupię kiedyś?Zależy.Mam mieszane uczucia,ponieważ efekt lekko zmoczonych włosów niechcących się ułożyć trochę mnie zniechęca.Teraz mamy jesień,pogoda nieubłagana i ten look na mojej głowie wygląda hmm nie ciekawie.Musiałabym się porządnie zastanowić,bo z jednej strony jest ok,z drugiej pasma są dziwne w odbiorze.Ogólna ocena w skali 6-cio stopniowej to 4-.

    Jeszcze wrzucam foto jak wygląda owy zainteresowany;P

    xoxoTwistFantasy



    8 komentarzy:

    1. Nie prostuje włosów, ogólnie rzadko kiedy stosuje suszarkę więc to nie dla mnie :)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. też nie prostowałam,ale odkąd dorwałam prostownicę to jakoś dawny nawyk znów wrócił;p ale tak jak mówię,rzaaadko

        Usuń
    2. również nie protuję :) czaami suszę suszarką ale wtedy mam spray z LOTON

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. też muszę zakupić jakiś spray,wydają się lżejsze:)

        Usuń
    3. Ty masz za suche, a moje się przetłuszczają :( możemy się zamienić :) i nie prostuje włosów, rzadko nawet suszarki używam, żeby ich nie niszczyc.

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. nie,dziękuję!;p miałam przetłuszczające się włosy parę lat temu i znam ten ból,wolę jednak mieć suche:)

        Usuń
    4. Mam to mleczko, dla mnie jest średniej jakości, ale faktycznie dobrze chroni przed złym wpływem gorącego powietrza czy też prostownicy. Szkoda tylko, że po użyciu tego mleczka moje włosy były jakby lepkie w dotyku i szybciej się przetłuszczały ;)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Tak,są lepkie,co niekoniecznie wygląda estetycznie;p

        Usuń

     

    POPULAR

    Powered By Blogger

    SEARCH THE BLOG

    Follow

    Translate

    Polecany post

    HR czyli zasoby ludzkie oraz rekrutacja do pracy - słówka #japan

    Niedziela może nie rozpieszcza nas pogodą - wszędzie deszcze. Aby odgonić nieco szarugę za oknem, polecam gorącą herbatę oraz ten wpis.  ...

    About Me

    zBLOGowani.pl