• Fantasy - Everybody Has One..

    Bell Glam Wear Neon Colour


    Od zawsze byłam sceptycznie nastawiona do cieni do powiek,które nakładało by się palcem,a sam produkt jest w formie musu.Dostałam do przetestowania właśnie taki kosmetyk i...zawiodłam się.Na początku sądziłam,że to przez sceptyczne myślenie,lecz nie.Na początku spodobało mi się opakowanie-małe,niepozorne-mieszczące się praktycznie wszędzie.Całość w postaci słoiczka z zakrętką,która się nie rysuje.Mocne i trwałe.Mające swe wady,gdyż....jest małe i ciężko wydobyć produkt ze środka,no chyba że mamy małe paluszki jak dzieci.Cienie wyglądają tak:


    Na pierwszy rzut oka,jestem na tak!Z racji tej,ze nie lubię się babrać i potem mieć problem ze zmyciem produktu,już ten kosmetyk nie wywierał takiego wrażenia jak początku.Cienie dzielą się plastikowa przegródką,gdzie po jednej mamy zieleń,a po drugiej mocny błękit.Kolory wydają się mocno napigmentowane i pierwsza myśl u mnie była taka-wreszcie produkt,który nie będzie potrzebował bazy,a kolor będzie głęboki.Niestety było inaczej nad czym ubolewam bo nijak mi te cienie pasują.

    Jak widać wszystko jest ok,ale to tylko pozory,ponieważ cienie nie dość że ciężko wyciągnąć,to z racji tej że są wodoodporne ciężko zmyć.Z jednej strony fajnie,że zostają na powiece i nic ich nie ruszy po całym dniu,lecz w momencie demakijażu można się nieźle wkurzyć.Produkt ma tendencje do rolowania się,zastygania nie tam gdzie trzeba,a także do prześwitów.Nie ważne jakby go nałożyła prześwituje niemiłosiernie i jeżeli go nałożymy na powiekę nie równo,to wychodzi tragedia jakich mało.Nie pomaga nałożenie na niego sypkiego cienia,ponieważ nie przywiera a się osypuje-gorzej niż ze suchej powieki.Konsystencja niby jest jak mus,ale dla mnie to tylko kremowy cień,który tępo się nakłada.Jest bezzapachowy,nie uczula.Ma niewiele zalet,ale o nich też wspomnę.Mianowicie jest wydajny-jeśli chcemy delikatny efekt,wręcz muśnięcia kolorem.Nie zostawia na powiece śladów,tzn po zmyciu o ile już nam się uda nie robi takiego przebarwienia.I to by było tyle jeżeli chodzi o plusy.To nie jest produkt dla mnie.Na zdjęciu chyba widać jak produkt przy ściance pęka,co dla mnie jest dziwne,bo nie stoi u mnie ani otwarty ani też jakoś bardzo długo by się rozwarstwiać.jakbym miała go do czegoś porównać to jest taka rzecz.Kojarzycie lalki dla dziewczynek te do makijażu?One mają czasami dołączone cienie do powiek,ale nie te sypkie,lecz te maziste.Dokładnie ten sam efekt,bo moja bratanica je ma i wygląda to identycznie.Dość tani efekt,nie zadowala mnie wcale.Nie wiem,może to dobry produkt,a ja dostałam felerny egzemplarz?A kolory wyglądają tak:

    Chyba nie widać jak na skórze odznacza się płatami produktu.To nie szczyt marzeń.Konsystencja nie jest tłusta,tzn wydaje się na placu potem robi się sucha nijaka,a ja z racji że mam tłuste powieki to ten produkt wyglądał na tłusty,lecz był własnie taki dziwny.Nie polecam oddam mojej małej modnisi bo się na niego czai już długo;p No i koniec wywodu,nie ma co tu się rozwodzić,produkt na nie.Wolę te co działają,a nie które są trudne do okiełznania i do nazwania.

    Znacie je wgl?

    xoxoTwistFantasy


    15 komentarzy:

    1. Chciałam sobie kupić linery z tej serii, ale stwierdziłam, że nie bedę miała do czego wykorzystywać :D

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. ten liner jest malusieńki,mi by było szkoda kasy,zresztą pewnie też jest taki see

        Usuń
      2. Coś ty, w promo za 6 zł go widziałam więc bym nie żałowala jakby co XD

        Usuń
    2. ale neony;) w sam raz do jakichś szalonych mejkapów;)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. osobiście nie przepadam za neonami u siebie,u kogoś prędzej;p

        Usuń
    3. kolorki fajne, ale ja wolę tradycyjne cienie z pędzelkiem

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. cienie z pędzelkiem rulez! bez nich ani rusz jak dla mnie

        Usuń
    4. Mam z tej serii eyeliner i jakoś nie jestem zachwycona ;) ale błyszczyki są OK. PS. Hej! Zostałaś otagowana http://xoxomalaczarna.blogspot.com/2012/11/5-tag-10.html
      Zapraszam do zabawy, pozdrawiam :)

      OdpowiedzUsuń
    5. Uuuu.. Szkoda, bo te kolorki są prześliczne ;)
      Lakiery do paznokci neonkowe też są całkiem ok, po 2 warstwach jest super krycie i dość długo się trzymają.

      OdpowiedzUsuń
    6. Mnie również neonki nie podchodzą, chyba że w formie kreski, na wakacjach czy jakiejś imprezie. A co do formy cieni to preferuję wyłącznie najzwyklejsze, suche, gdyż są niezawodne :)

      OdpowiedzUsuń
    7. A ja właśnie chyba jeśli już, skusiłabym się na linery. Ale oczywiście, nie ma co cudować i mam dwa lakiery :P

      OdpowiedzUsuń
    8. Kolorki magiczne, jednak widać jak produkt nierównomiernie pokrywa dłoń, tak jakby były jego dwie warstwy. Myślałam, że Bell ma lepsze cienie w musie od Joko ale jak widać myliłam się.

      OdpowiedzUsuń
    9. kolory w sumie fajne, ale nienawidze kremowych konsystencji w cieniach ;)

      OdpowiedzUsuń

     

    POPULAR

    Powered By Blogger

    SEARCH THE BLOG

    Wikipedia

    Wyniki wyszukiwania

    FACEBOOK

    ARCHIVES

    Follow

    Translate

    Polecany post

    HR czyli zasoby ludzkie oraz rekrutacja do pracy - słówka #japan

    Niedziela może nie rozpieszcza nas pogodą - wszędzie deszcze. Aby odgonić nieco szarugę za oknem, polecam gorącą herbatę oraz ten wpis.  ...

    About Me

    zBLOGowani.pl