• Fantasy - Everybody Has One..

    Rossmanowskie Łupy:)


    Zwlekałam bardzo,aby się do niego wybrać,gdyż dzieli mnie do niego 20 km,ale jakoś się udało.Byłam w sumie tylko w jednym celu,lecz...jak wiadomo,trzeba coś kupić.W drogerii czekała na mnie moja mała przesyłeczka.Jesteście ciekawi o co chodzi?Zdjęcia wszystko wyjaśnią:)

    Tak,wiele osób nie wierzy,że Rossman wybiera zwyczajnych ludzi do nagród...jestem dowodem na to,że jest inaczej.Zapomniałam o paczuszcę i by mi lada dzień przepadła-ja i moja pamięć;D Krocząc obok półek,które wręcz uginały się przede mną dając do zrozumienia-KUP-skusiłam się na pędzelek do cieni oraz gąbeczki Calypso.Skromny zakup,lecz cieszy-przynajmniej nie naciągnęłam budżetu;P

    Otwierając swoja paczuszkę,której na pewno jesteście ciekawe,znalazłam kopertę.

    W niej było cuda nad cuda,wiedziałam dokładnie co dostanę,lecz w moich rączkach i przed moimi oczyma dopiero dostrzegłam co udało mi się zgarnąć! Popatrzcie same:

    Czyż nie piękne?Aparat nie chciał współpracować,podrasowałam troszkę foto bo było za ciemne i ot co mi wyszło.Najbardziej podoba mi się maskara-kocham złoto w takiej postaci!Zresztą firma Astor jest jedną z moich ulubionych,więc ciężko by było nie być szczęśliwą.Lakier ma przecudowny kolor-niczym krew tętniąca w żyłach-oczarował mnie.Ahhh...co tu będę się rozwodzić,z czasem zobaczycie jak się sprawują w akcji.

    Jak wam się podoba całość?Miałyście może te produkty,znacie,lubicie?:)

    xoxoTwistFantasy



    29 komentarzy:

    1. Ach ten nasz kochany Rossmann... :)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. mój jest w porządku,nawet panie są miłe,tylko facet z ochrony jakiś hmm typowy kark;p

        Usuń
      2. u mnie tak samo, a jak człowieka obserwuje to się odechciewa robić zakupy

        Usuń
      3. też mnie to wkurza jak patrzą na ręce;/

        Usuń
    2. mnie się udało 2 razy wygrać na rossnet, więc zawsze jakoś musi się poszczęścić ;)

      OdpowiedzUsuń
    3. Ja próbowałam sił w kilkunastu konkursach u nich ale bez sukcesów. Nic tylko pogratulować.

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. kto nie próbuje nigdy nie wygra,kiedyś się uda,trzymam kciuki!

        Usuń
    4. Gratulacje. Ja jeszcze nic nie wygrałam. Oby dobrze się sprawowały.
      Kiedyś jak był w promocji tez czaiłam się na pędzelek, ale jednak kupiłam ecotools.

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. wiesz,nie wiedziałam jaki wybrać,a że ten się wydawał ok to kupiłam;) oby cena była adekwatna do jakości;p a z ecotools mam jeden do cieni:)

        Usuń
    5. taaa, mnie też się udało wygrać płyny Listerine :)extra:D Czerwień piękna.

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. czerwień jest przebajeczna,intensywna,jak będzie taka na pazurkach to się z nią nigdy nie rozstanę

        Usuń
    6. Gratulacje Kochaniutka <3 Twoje nagrody są bombowe, a lakierek ma sexi kolorek:)Widzę, że i zakupy Ci się udały, z czego niezmiernie się cieszę :*



      Potwierdzam, na rossnet da się wygrać:) Moje wygrane na tym portalu to;
      -elektryczna szczota do zębów Oral- B, z której jestem dumna, oraz tusz do rzęs Colosal MNY, na który ciągle czekam (ponad mies.)- z niego akurat już się tak nie cieszę, bo dla mnie MNY nic nie znaczy:)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. nagrody jak nagrody,cieszą mnie bardzo,zakupy się udały chyba;D jakoś czas naglił i wzięłam pierwsze lepsze co rzuciło mi się w oczy;p

        Usuń
    7. nic z tych rzeczy nie miałam - ale teraz jest przekichane z robieniem zdjęć trzeba się trochę nagimnastykować ;)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. hah prawda! zwłaszcza że mój aparat ledwo zipie,to jeszcze robi protest przy takim świetle;)

        Usuń
    8. Gracioszki kochana, takie nagrody i ja lubie :) Ja również potwierdzam, że da sie wygrać, bo jak wiesz wygrałam mleka z Gerbera i zabawkę :)

      OdpowiedzUsuń
    9. Ależ piękny lakier :) A tusz prezentuje się bardzo gustownie :)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. lakier i tusz już na pierwszy rzut oka,są moimi ulubieńcami;p

        Usuń
    10. Ja dziś kupiłam dwie limitki od Original Source w przepięknych opakowaniach ze wzorem z norweskich swetrów <3

      OdpowiedzUsuń
    11. Gratuluję rossmanowskich nagród!:) powiem Ci szczerze, że sama miałam takie podejrzenia, że te konkursy to ściema. Dobrze, że się pomyliłam;)

      OdpowiedzUsuń
    12. Fajne zakupy. A w dalekiej drodze do rossmana dostrzeż taką zaletę, że nie bywasz tam dzięki temu codziennie :-P

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. jezu...gdybym była codziennie to chyba by mnie tam zatrudnili;D

        Usuń
    13. Kiedyś lubiłam te lakiery 60sek astora, niestety ich trwałość jest bardzo słaba i z nich zrezygnowałam, na początku jakoś lepiej działały, ostatnio jak użyłam to manicure dnia nie przetrwał...

      OdpowiedzUsuń
    14. Szczęściara, od czasu do czasu biorę udział w ich konkursach :) Może wygram tym razem... :D

      OdpowiedzUsuń
    15. Używam tych gąbeczek z Calypso i jestem nimi zachwycona :)

      OdpowiedzUsuń

     

    POPULAR

    Powered By Blogger

    SEARCH THE BLOG

    Wikipedia

    Wyniki wyszukiwania

    FACEBOOK

    ARCHIVES

    Follow

    Translate

    Polecany post

    HR czyli zasoby ludzkie oraz rekrutacja do pracy - słówka #japan

    Niedziela może nie rozpieszcza nas pogodą - wszędzie deszcze. Aby odgonić nieco szarugę za oknem, polecam gorącą herbatę oraz ten wpis.  ...

    About Me

    zBLOGowani.pl