• Fantasy - Everybody Has One..

    Czysta buzia z Avene


    Słowa producenta:

    Cleanance żel delikatnie oczyszcza skórę tłustą lub trądzikową, nie wysuszając jej. Nadmiar łoju zostaje usunięty, naskórek oczyszczony przy zachowaniu fizjologicznego pH skóry. Skóra odzyskuje zdrowy wygląd. Łagodnie oczyszcza dzięki delikatnej bazie myjącej. Reguluje wydzielanie sebum dzięki wyciągowi z pestek dyni Cucurbita Pepo.

    Koi i łagodzi podrażnienia za pomocą glukonianu cynku oraz wodzie termalnej Avęne. Cleanance żel jest niezwykle wydajny w użyciu. Jego praktyczne w użyciu opakowanie zapewnia latwą aplikację produktu. Nie zawiera mydła. Produkt hipoalergiczny i nie powodujący powstawania zaskórników. 

    Skład: Avene Thermal Spring Water (Avene Aqua), Water (Aqua), Decyl Glucoside, Polysorbate 20,Disodium Cocoamphodiacetate, Ceteareth-60 Myristyl Glycol, Glycerin, Sodium Lauroyl Sarcosinate, Sodium Chloride, Methyl Gluceth-20, Benzoic Acid, Cetrimonium Bromide, Cucubrita Pepo (Pumkin) Seed Oil (Cucubrita Pepo Seed Oil), Disodium EDTA, Fragrance (Parfum), Green 5 (CI61570), Lactid Acid, Phenoxyethanol, Tetrasodium EDTA, Yellow 5 (CI19140), Zinc Gluconate.

    Moja opinia:

    Po pierwsze - wydajność. Dostałam jedynie 50 ml ( gdzie cały produkt ma 200 ml) i sądziłam,że to i tak mało. Używałam go już kilkanaście razy w różnych sytuacjach( a na zdjęciach zobaczycie jak dużo mi go zostało). Zawsze starczała wręcz mała kropla, aby umyć buzię dość dokładnie. Na gąbce była podobna sytuacja- jedynie z większym pienieniem się. Na początku już mnie zachwycił zapachem- świeży i bardzo przyjemny, lecz nie nachalny. Na skórze się nie utrzymuje, lecz podczas aplikacji można się odprężyć. Ma piękny morski kolor i na prawdę cieszy oko. Co do właściwości to :

    -delikatnie oczyszcza,nie głęboko

    -skóra nie jest napięta, pozostaje przyjemnie ujędrniona, promienieje

    -faktycznie koi podrażnienia i szybko sobie z nimi radzi

    -zwęża pory, usuwa cały nadmiar sebum

    -co do zaskórników- ja je będę mieć- tutaj nie zauważyłam różnicy

    -nie podrażnia, nawet przy przedostaniu się do oczu nie powoduje niczego złośliwego- na duży plus

    -wydajność- sama jestem zdziwiona, że aż tyle mi go pozostało mimo praktycznie codziennego używania-mega!

    -nie zostawia tłustego filmu, ani niczego krępującego ruchu twarzy

    -konsystencja lejąca, typowo żelowa- dobrze się sprawdza:)

    -skóra na dość długi czas pozostaje czysta w naszym odczuciu jak i wizualnie

    - świetnie nada się w lato, kiedy będziemy potrzebować natychmiastowego odświeżenia bez zbędnych ceregieli

    -zwolenniczki dość mocnego oczyszczania(takiego jak po produktach z alkoholem) będą zawiedzione-też na początku byłam, ponieważ wydawało mi się że żel jest słaby-nic bardziej mylnego

    -minusem jest jego wysoka cena(ok 40 zł-zależy gdzie, bo można go kupić dużo taniej chociażby na allegro)

    -dla skóry tłustej, lecz dla suchej także się nada, bo jej nie przesuszy

    Produkt trafił w sedno moich oczekiwań, jest wart kupienia mimo wszystko. Nadal jestem zdziwiona, że produkt się u mnie sprawdził, bo nie byłam pozytywnie do niego nastawiona. Dziewczyny, jeżeli macie na prawdę tłustą cerę( ja mam okropną) to szczerze polecam- nie znalazłam do tej pory nic lepszego co się ogólnie sprawdza. Wierzę, że jeśli skończy mi się ta próbka kupię pełnowymiarowe opakowanie- niebywale mi się ten żel spodobał:D Jak ogólnie bym opisała produkt jako słowa klucze? Wydajny, dokładny, najlepszy z najlepszych;>

    Kilka zdjęć:






    ps. Zazwyczaj ilość z nakrętki to jak dla mnie za dużo na umycie samej buzi;P

    xoxoTwistFantasy

    26 komentarzy:

    1. Doszła dzisiaj do mnie wygrana z rozdania, dziękuję :)

      OdpowiedzUsuń
    2. Ja mam cerę suchą, także produkt nie dla mnie. Ale fajnie, że u Ciebie się sprawdził :)

      OdpowiedzUsuń
    3. Ja bardzo lubie produkty Avene :) są świetnej jakości :)

      OdpowiedzUsuń
    4. Bradzo lubie produkty tej marki.

      OdpowiedzUsuń
    5. Nie próbowałam jeszcze nigdy nic z Avene, na razie mam żel 400 ml z Vichy i powoli go wykańczam. Jest dobry, ale chętnie wypróbowałabym coś innego :)

      OdpowiedzUsuń
    6. Uwielbiam Avene *_*
      Nie dalej jak przedwczoraj zakupiłam płyn micelarny do twarzy. Już czeka na swoją kolej :))

      OdpowiedzUsuń
    7. mam suchą skórę, aczkolwiek po twojej recenzji będę polecać ją znajomym z skłonnościami do tłustej skóry :)

      OdpowiedzUsuń
    8. Zachęcająca recenzja ;-).Ciekawe,czy sprawdziłby się w przypadku zmęczonej,podrażnionej retinoidami skóry.Pozdrawiam i obserwuję Malinową Koleżankę!:-)

      OdpowiedzUsuń
    9. lubię Avene! a ten produkt wydaje się być ciekawy :)
      pozdrawiam koleżankę z Malinowego Klubu!

      OdpowiedzUsuń
    10. Witam koleżankę z Malinowego Klubu :)
      Obserwuję i zapraszam do siebie :)

      OdpowiedzUsuń
    11. swego czasu lubiłam tę markę, muszę wrócić

      pozdrawiam i obserwuję Malinową Klubowiczkę :)

      OdpowiedzUsuń
    12. Pozdrawiam i obserwuję koleżankę z MK.

      OdpowiedzUsuń
    13. Produkt w sam raz dla mnie :) Nigdy go nie miałam :)

      OdpowiedzUsuń
    14. muszę się za nim koniecznie rozejrzeć :)
      nie słyszałam nigdy o nim, a przypuszczam, że by mi podpasował :)

      OdpowiedzUsuń
    15. Witam i pozdrawiam z Malinowego klubu :)

      OdpowiedzUsuń
    16. mysle ze to produkt dla mnie :) choc nigdy go nie mialam ;?

      OdpowiedzUsuń
    17. witam koleżankę z malinowego :)
      obserwuję również i chętnie będę wpadać. pozdawiam

      OdpowiedzUsuń
    18. Nie próbowałam, ale gdy wykończę moje żele do mycia twarzy na pewno go wypróbuję :)

      Pozdrawiam koleżankę z Malinowego Klubu i dołączam do obserwatorów :)

      OdpowiedzUsuń
    19. Dziękuję za obserwowanie :) również obserwuję.
      Zdjęcia są świetne,dokładne i profesjonalne.
      A płyn szkoda,że nie jest głęboko oczyszczający,jednak takie plusy zaowocowały moją chęcią zakupu tego produktu.

      OdpowiedzUsuń
    20. Świetna recenzja Malinowa koleżanko! Muszę wypróbować ten żel, słyszałam wiele dobrego o firmie Avene, ale jak dotychczas nie udało mi się testować kosmetyków Avene ;)

      OdpowiedzUsuń
    21. Pozdrawiam koleżankę z Malinowego Klubu :)

      Dodaję do obserwowanych :)

      OdpowiedzUsuń

     

    POPULAR

    Powered By Blogger

    SEARCH THE BLOG

    Wikipedia

    Wyniki wyszukiwania

    FACEBOOK

    ARCHIVES

    Follow

    Translate

    Polecany post

    HR czyli zasoby ludzkie oraz rekrutacja do pracy - słówka #japan

    Niedziela może nie rozpieszcza nas pogodą - wszędzie deszcze. Aby odgonić nieco szarugę za oknem, polecam gorącą herbatę oraz ten wpis.  ...

    About Me

    zBLOGowani.pl