• Fantasy - Everybody Has One..

    Informację dla STAŁYCH followersów + paczki:)


    Trochę mnie tu nie było i cóż widzę? Wyświetlenia nadal są, może nie jakieś pokaźne lecz wciąż się coś dzieje-innymi słowy zaglądacie! Jednakże po moim rozdaniu, nieobecności spowodowanej przypadkami losowymi jak i życiem, zauważyłam migracje obserwatorów. Czy mnie to dziwi? Trochę tak, a trochę nie. Do zaglądania nie zmuszam, do śledzenia tym bardziej...ale żeby uciekać bo już nic nie daję i mam przerwę? Cóż, tzw cyganom podziekuję, ich tryb koczowniczy mnie nie interere:D Mogą wrócić, nie bronię, aczkolwiek bywanie jak zachlany student przy moich wpisach niczym jak pobywanie na praktykach, bo jednak może być ciekawie nie skomentuję.

    Dziękuję tym, którzy są i jednak nie odeszli, bo to dla mnie dosyć ważne- aby mieć dla kogo pisać. Wasza obecność zaobserwowana w skokach wyświetleń to coś fantastycznego. Bo jak mówią- lepiej mieć mniej a konkretnie, niż dużo a tak z dupy. Kochani, mam przerwę, lecz sądzę że niebawem wrócę i się rozkręcę! Wybaczcie zwłokę, ale takie już jest życie:)

    ...............................

    Odnośnie współprac.

    Do firm:

    Nie sposób nie przeprosić za ewentualną zwłokę w recenzjach- moja wina, tak wiem. Póki co, udało mi się odzyskać zdjęcia ze swojego zepsutego laptopa, mam także nowe, więc  sukcesywnie wraz z chwilą czasu i możliwości będę zamieszczać opinie. Jeśli jakaś firma poczuwa się niewygodnie do zaistniałej sytuacji proszę o maila. Produkty mam, denka po nich także więc spokojnie.

    Do was:

    Jedna osoba wygarnęła mi, iż jestem niesprawiedliwa nawiązując współprace i nie wywiązując się z nich. W sumie mogłabym zaprzeczyć...ale po co? Kto tak uważa, ok. Brak czasu i innych moich perypetii stworzyły takie a nie inne sytuacje. Jednakże zarzucanie mi, iż sprzedaję produkty niosąc tym korzyści i oszukując jest co najmniej nie na miejscu. Jeśli ktoś nie wierzy, zapraszam do mojej mieściny- chętnie powymieniam argumenty i produkty, które nadal posiadam:) O wszystkim mam już wyrobione zdanie i tylko spisanie tego na wirtualny papier dzieli mnie od wywiązania się z powinności.

    ..............................

    Propo wymienionego wyżej tematu otrzymałam swego czasu dość miłego maila od firmy Cleanic. Byłam bardzo zdziwiona, kiedy przedstawicielka firmy zaproponowała mi testy ich asortymentu. W sumie sądziłam, iż moje zniknięcie z blogosfery raczej zniechęci firmy do takich posunięcie, a tu takie miłe zaskoczenie. Nawet nie umiem opisać jak bardzo się ucieszyłam, że ktoś w tak nieoczekiwanym momencie pamięta o mojej działalności. Istny szok.

    Pragnę jeszcze dodać iż na początku była umowa o chyba jednym produkcie. Moja mina po przeczytaniu maila od Cleanic, gdzie było zaznaczone że dostanę ich więcej, wraz z rozpiską jakich zwaliła mnie z nóg ----> ;O! Ale chyba najmilsza częścią było otrzymanie przesyłki. I tutaj robię wielkie High Five do firmy, bo zapakowanie było wow! Zaraz zobaczycie- ja po prostu wreszcie zobaczyłam jak firma dobrze traktuje swojego klienta. Wielki szacun za kontakt, szybkość i to pudełeczko. Po prostu- dziękuję!




    (...walka cieni...)

    A teraz coś o Perfumeri Douglas. Kojarzycie akcję testerską? Podeszłam do niej niesamowicie sceptycznie, gdyż ZAWSZE próbowałam i nic. Kolejne zaskoczenie. Wzięłam udział od tak, wpisując jedną odpowiedź z myślą, że i tak się nie uda, ale żal nie próbować( zwłaszcza na ostatnią chwilę..:P). W dzień wyników kazali sprawdzić skrzynki. I co? Jajco. Nie dostałam żadnego maila i wtedy moje zlekceważenie osiągnęło najwyższy poziom- no trudno, żyję dalej. Jak wiecie, bądź nie wiecie- neta na razie mam tylko w smartphonie i przeglądanie maili i innych niekiedy jest kłopotliwe. No nieważne. Po weekendzie szczena opadła m,i całkowicie, kiedy otrzymałam paczkę od Douglasa. Nawet nie wiedziałam jak zareagować- bo może to nie do mnie, bądź ktoś sobie jaja robi. List od firmy rozwiał wątpliwości- brak maila to nie brak nagrody jak widać. Miła niespodzianka pięknie rozpoczęła mój tydzień-serio.

    Wiecie, że jestem perfumoholiczką i biorąc udział miałam na uwadze jedynie perfumy. Moja radość była przeogromna, kiedy w moich rączkach wylądowały perfumy- żałujcie, że mnie nie widzieliście!:P Ohy, Ahy i inne tańce radości- głupi to ma farta, nie?;D


     Bardzoooo dziękuję Douglas- High Five!

    Testy zaczęte, radość się roztacza...

    A i jeszcze coś- już jestem studentką anglistyki! To tak, jakby ktoś pytał. Życie jednak może być piękne-wystarczy odrobina szczęścia i zmieniony punkt siedzenia!;)


    High meow!

    Trzymajcie się!

    xoxoTwistFantasy

    19 komentarzy:

    1. Wow świetna paczka :). Ja z obserwatorów nie uciekam ;)

      OdpowiedzUsuń
    2. Ja również obserwatorem jestem nadal. Miłych testów. :)

      OdpowiedzUsuń
    3. Fajne paczuchy :)
      Ja również nie mam zamiaru nigdzie zmykać, nie po to dołączałam do obserwatorów, żeby po chwili zniknąć.

      OdpowiedzUsuń
    4. Po rozdaniach często zmienia się liczba obserwatorów. Widzę to na wielu blogach. Ciekawa jestem, jak będzie w moim przypadku..
      Paczka cudowna, wręcz rewelacyjna! Aż miło się na nią patrzy. Widać, że potraktowali sprawę poważnie.

      Pozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com/

      OdpowiedzUsuń
    5. ja byłam, jestem i zostanę i czekam cierpliwie na nowe posty :)

      OdpowiedzUsuń
    6. też jestem wielbicielką perfum;) a tych nie miałam, więc czekam na opinię;)

      OdpowiedzUsuń
    7. ja mało się odzywam, ale zawsze zaglądam :)
      pięknie zapakowana paczka, jak na prezent :) widać, ze firma szanuje klienta i blogerki :)

      OdpowiedzUsuń
    8. Świetne paczuszki :] A tekst o zachlany studencie warty zapamiętania...

      OdpowiedzUsuń
    9. Czekam w takim razie na nadchodzące recenzje :)

      OdpowiedzUsuń
    10. Gratuluję :)

      Ja cieszę się, że studia mam już za sobą :)

      OdpowiedzUsuń
    11. Każdy ma w życiu gorszy okres. Najważniejsze, to przetrwać :)
      I gratuluję, szczególnie tych studiów :)

      OdpowiedzUsuń
    12. Fajna ta paka od Cleanic, też chcę :D

      OdpowiedzUsuń
    13. radość sie roztacza heh :D to powodzenia na studiach, będzie ciężko, ale na pewno warto ;)

      OdpowiedzUsuń
    14. Gratki,a perfumki bym Ci skradła ;)

      OdpowiedzUsuń
    15. Miłego testowania, perfumki świetne!

      OdpowiedzUsuń

     

    POPULAR

    Powered By Blogger

    SEARCH THE BLOG

    Follow

    Translate

    Polecany post

    HR czyli zasoby ludzkie oraz rekrutacja do pracy - słówka #japan

    Niedziela może nie rozpieszcza nas pogodą - wszędzie deszcze. Aby odgonić nieco szarugę za oknem, polecam gorącą herbatę oraz ten wpis.  ...

    About Me

    zBLOGowani.pl