• Fantasy - Everybody Has One..

    Szampon Batiste A Hint Of Colour Medium&Brunette


    Dziś o szamponie Batiste, którego test przeprowadzi moja znajoma. A czemu ona, a nie ja? O tym już za chwilę;) Kiedy od ww firmy otrzymałam produkt, to bardzo się cieszyłam, gdyż uwielbiam ich produkty, a wyspecjalizowanie pod kolor przekonało mnie na starcie. Do rzeczy! ;)
    Jeśli miałabym określić kolor mych włosów, to jest to miks kolorów z opakowania, gdyż sama posiadam odrost własnego koloru a reszta jest w pięknym [jak dla mnie] odcieniu brązu/ciemnego blondu. Stąd też nie widziałam na który się zdecydować [do blondów czy ten]. Wybór padł na ten, gdyż sądziłam że skoro mam odrost, to zafarbuje je tonem bliskim do moich naturalnych. Tak się nie stało, ale to nic, gdyż w dalszej części wam to wyjaśnię ;)
    Pewnie ciekawi was sam kolor produktu, który dla mnie był zagadką i spodziewałam się czegoś ciemnego. Muszę stwierdzić że po aplikacji na dłoń ma kolor czystego, rozsypanego kakao! Bardzo fajny, chłodny odcień, który w zetknięciu z powietrzem bardzo szybko się utlenia i zmienia na dużo jaśniejszy - taki szarawy, który widzicie na załączonym obrazku.
    Na dozowniku w sprayu pozostaje ciągle w kolorze, który jest w stanie pierwotnym, bez zetknięcia się ze skórą czy włosami. Spójrzcie i porównajcie zmianę koloru.
    Nieco ubolewam z tego powodu i też jestem zadowolona. Na moich włosach po rozpyleniu wcale ich nie przyciemnia. Wybaczcie za brak zdjęć, ale raczej nie doszukałybyście się różnicy. Kosmyki stały się bardzo miękkie, czyste i lekkie. Nie było widać różnicy na włosach jeśli mówimy o kolorze, lecz kiedy prysnęłam nim na jaśniejsze partie [końcówki, jedynie dla testu] nieco je przyciemnił, więc widać było że ten pigment(?) w środku ogólnie jest. Ale nie o mnie, pokażę wam efekty na włosach koleżanki, które są farbowane na ciemny brąz.
    ZDJĘCIE PRZED
    ZDJĘCIE PRZED
    Jak widzicie włosy są nieco przetłuszczone, spłaszczone i przyklapnięte do skalpu. Jednym słowem jak to znajoma określiła - przylizane.
    ZDJĘCIE Z BATISTE ;)

    Jak widać, szampon wybielił włosy :D [ale nie typowo na stricte biel jak w tradycyjnym wydaniu] ale spokojnie, to jeszcze bez roztrzepania;) Wydaje się, że jest go sporo, ale nie nałożyłyśmy go dużo. Koleżanka ogólnie ma odrost jasny, dlatego i tak to spotęgowało efekt.
    ZDJĘCIE PO PIERWSZYM PRZECZESANIU
    ZDJĘCIE PO PIERWSZYM PRZECZESANIU
    ZDJĘCIE PO PIERWSZYM PRZECZESANIU
    Do meritum - kiedy porządnie wyczesałyśmy i ułożyłyśmy włosy...
    Jesteśmy obie zadowolone z efektu jaki osiągnęłyśmy - zdjęcia nie oddadzą tego, jak wyglądają one[włosy] w rzeczywistości - są po prostu świetne. Odrost się nie odcina, mimo że jest minimalny - misja zakończona powodzeniem! Włosy przepięknie się układają, a słowa koleżanki były "ale JAJA, to działa!" i teraz to już się chyba z nim nie rozstanie na ekstremalne wyjścia;P O dziwo, zapach także jej przypadł do gustu, mi już mniej gdyż pachnie jak takie kakaowe wafelki, takie dziwne? Mniejsza z tym, nie jest zły, ważne by działał ! I choć dużo z was powie, że powinnyśmy użyć ciemniejszego odcienia..ja i tak uważam że obecny spisał się idealnie, bo nie jest inwazyjny na tyle, by np zbytnio wybielać włosy. Nadaje ładny odcień, ważne że chłodny! stapiając się z włosami:) Na mysie kolory będzie w sam raz, dla dużo ciemniejszych możliwe że ten dark byłby lepszy. Miałyśmy co miałyśmy i stwierdzamy, że szampon mimo swoich normalnych właściwości, kolorystycznie daje radę.

    Warianty kolorystyczne znajdziecie TUTAJ :)
    A wam jak się podoba efekt? Zły/dobry?;)

    12 komentarzy:

    1. Ciągle mam zamiar przetestować Batiste :D

      OdpowiedzUsuń
    2. musze wreszcie zkaupić jakiś Batiste, przyda się na kryzysowe sytuacje...

      OdpowiedzUsuń
    3. Jak zobaczyłam efekt bez rozczesania, to się przestraszyłam, co ta koleżanka Ci zrobi za tą zbrodnię na jej włosach ;) Ale po przeczesaniu faktycznie wszystko wygląda ładnie :)

      Pozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com/

      OdpowiedzUsuń
    4. Muszę znaleźć jakiś szampon dla siebie. Być może skusze się nawet na ten. Ale najpierw praca: obiecałam sobie, że pójdę na mega zakupy kosmetyczne jak tylko uda mi się szybko rozliczyć e-deklaracje - nie chcę czekać z tym do końca terminu :)

      OdpowiedzUsuń
    5. Chyba się skuszę na jego wypróbowanie :)

      OdpowiedzUsuń
    6. Chyba wreszcie się skuszę :)

      OdpowiedzUsuń
    7. Mam wersję tropical ale właśnie jak zużyje to chciałabym wersję do włosów ciemnych, zwłaszcza teraz kiedy zobaczyłam na zdjęciach że faktycznie pyłek jest mniej biały :)

      OdpowiedzUsuń
    8. mam i jestem bardzo zadowolona:)

      OdpowiedzUsuń
    9. bardzo lubie ich suche szampony :) czasami ratuja zycie :)

      OdpowiedzUsuń
    10. Ja uwielbiam te szampony- mam egzotyczny i wiśniowy, zawsze się nimi ratuje w kryzysowych sytuacjach :)

      OdpowiedzUsuń

     

    POPULAR

    Powered By Blogger

    SEARCH THE BLOG

    Follow

    Translate

    Polecany post

    HR czyli zasoby ludzkie oraz rekrutacja do pracy - słówka #japan

    Niedziela może nie rozpieszcza nas pogodą - wszędzie deszcze. Aby odgonić nieco szarugę za oknem, polecam gorącą herbatę oraz ten wpis.  ...

    About Me

    zBLOGowani.pl