• Fantasy - Everybody Has One..

    Przyzwoity zmywacz do paznokci + Wyniki


    Hej! Strasznie nie lubię smrodliwych zmywaczy do paznokci - po przygodach z biedronkowym shitem odechciało mi się testów. Na pomoc wpadł jeden taki jak Style Pen Ferity Jagoda. To mój pierwszy jaki stosowałam w formie płatków i który bardzo polubiłam mimo niektórych minusów. Swój posiadam ze strony letsbeauty.pl w zadziwiająco niskiej cenie 5,5 zł.

    Specjalnie nie domywałam wieczka byście zobaczyli, że bardzo się ono brudzi - jednakże mi to nie przeszkadza. W opakowaniu znajduje się 32 płatki. Całe opakowanie jest niewielkich rozmiarów, a otwierane jest na odkręcenie wieczka.

    3 składniki i brak acetonu - czyli smrodliwego składnika który wręcz dusi. Jeśli mowa o zapachu - to ten jest bardzo przyjemny - typowa jagódka. Uwielbiam!
    Jak widać płatki są bardzo dobrze nasączone, przez co dobrze przylegają do paznokci i rozpuszczają lakier. Sam płatek jest bardzo cieniutki, lecz nie jest podatny na rozdarcia - z tym akurat jest ciężko ;) Aby pozbyć się lakieru można go przyłożyć do paznokcia na kilka chwil a potem dwa razy przetrzeć dla pewności że kolor zszedł.
    Zmywacz ma jednak pewne "ale" . Każdy lakier czy też brokat nie jest mu straszny, lecz niekiedy potrzeba więcej płatków. Przeciętnie na obie dłonie zużywam od 1-4. Jeden jest zużywany na paznokcie jasne, przeważnie te które miały po jednej warstwie. Niektóre ciemniejsze potrzebują 2, także nie ma tragedii. Te najmocniej napigmentowane w zetknięciu się z płatkiem bardzo się marzą, ale schodzą. trzeba być przygotowanym na to, że lakier będzie wyglądał na palcach jak farbka - ale spokojnie, wszystko zejdzie ;) Jak widzicie na załączonym obrazku płatki pozostawiają tłustą warstewkę olejku. Nie ma mowy o przesuszeniu na wiór płytki, ale może to przeszkadzać osobom, które stronią od takiego efektu. Ja zawsze po zmyciu pazurków idę umyć dłonie, by pozbyć się resztek i mieć suche paznokcie by nałożyć odżywkę.

    Lakier który zmywałam u góry był płynnym brokatem, jedno warstwowym. Przy takich lakier płatki się zadzierają i puszą (?), na dole macie zdjęcie o czym mówię.
    Płatek jest postrzępiony ale domywa. Jedyne co mogę mu zarzucić to mazanie bardzo ciemnych i mocnych lakierów - wtedy zachodzą mi one pod paznokcie i muszę te przestrzenie także nimi czyścić, a potem umyć dłonie. Jednakże porównując ich wydajność ( np taki płatek jak u góry, włożyłam z powrotem do wieczka i na następny raz był gotowy do zmywania innego lakieru ) do ceny jestem na ogromne tak. Nigdy przy nich nie wspomagałam się normalnym zmywaczem - bo nie potrzeba.

    Serdecznie je wam polecam, bo nie śmierdzą a raczą nas przyjemnym zapachem i mają ich kilka wariantów. Kupując na ślepo nawet jak wam się nie spodobają nie stracicie fortuny. Na pewno będę po nie sięgać, bo po nich moje paznokcie to nie wióry które aż skrzypią - wyglądają lepiej!

    _________________________________________

    Wyniki Rozdania.

    Żałuję troszkę, że tak mało osób wzięło udział i że tak mało czytało proste zasady. Jednakże dziś Dzień Dziecka i moim dzieciem do którego leci zestaw Pilomax jest....

    Gratuluję i proszę o kontakt na mojego maila twistfantasy@gmail.com w ciągu 3 dni, po tym czasie jeśli się nie zgłosisz losuję dalej. 

    A wam przypominam że dziś się kończy konkurs z Astorem gdzie KAŻDY ma szansę, także zgłaszać się możecie do północy o TUTAJ.


    8 komentarzy:

    1. jeszcze z takim zmywaczem sie nie spotkałam, miałam kiedyś taki w pudełeczku z gąbeczką też są fajne, ale może kiedyś wypróbuje ten :)

      OdpowiedzUsuń
    2. Osobiście nie próbowałam zmywacza w płatkach ale mogę przyznać rację co do badziewia z Biedronki :)

      OdpowiedzUsuń
    3. Ciekawie wygląda, jednakże w moim odczuciu - zmywacze w płatkach są mało wydajne niestety. Ja niezmiennie pozostaję wierna Isanie :)

      OdpowiedzUsuń
    4. Dla mnie są przede wszystkim mniej drażliwe dla paznokci, bo realnie są pozbawione acetonu ;) Fajne też są te z Golden Rose, one dodatkowo zawierają jakieś olejki w sobie.

      OdpowiedzUsuń
    5. Jeszcze nigdy nie stosowałam zmywacza w płatkach, ale Twój bardzo mi podoba się, może wypróbuję ;)
      Gratulacje dla Laureatki :)

      OdpowiedzUsuń
    6. gratulacje ! :)

      OdpowiedzUsuń
    7. Bardzo podoba mi się ta formuła w płatkach, aczkolwiek jak piszesz, że schodzi Ci ich 4 na obie dłonie na cięższe lakiery, to przy 32 szt. trochę mnie to odstrasza, zwłaszcza, że używam jednego opakowania zmywacza od 5 miesięcy :)

      OdpowiedzUsuń

     

    POPULAR

    Powered By Blogger

    SEARCH THE BLOG

    Follow

    Translate

    Polecany post

    HR czyli zasoby ludzkie oraz rekrutacja do pracy - słówka #japan

    Niedziela może nie rozpieszcza nas pogodą - wszędzie deszcze. Aby odgonić nieco szarugę za oknem, polecam gorącą herbatę oraz ten wpis.  ...

    About Me

    zBLOGowani.pl