Nowości Kosmetyczne - Kolorówka

Rzadko kiedy tutaj zaglądam głównie przez brak czasu, a także przez siły wyższe które uniemożliwiają mi działanie. Nie mniej jednak postaram się wpadać częściej, gdyż mam wam wiele do przekazania i opowiedzenia. Dziś wpadam z moimi nowymi zdobyczami, które będę namiętnie testować z ogromną przyjemnością.

Na pierwszy ogień pójdzie moja gigantyczna radość - główna nagroda od firmy L'oreal Paris - roczny zapas ulubionego kosmetyku. Nigdy wam o nim nie mówiłam, ale teraz będę mieć okazję. Są to podkłady True Match w kolorach W1, N1 i praktycznie nigdzie nie dostępnym C1. Ostatni jest dla mnie zagadką, bo nigdzie go nie znalazłam - ani próbek, ani swatchy, nic. Wszystkie kolory są najjaśniejsze, w 3 tonacjach -różowej( C1 ), żółtej ( W1 ) i neutralnej ( N1 ). Moje 8 sztuk na studenckie życie wpisują się idealnie, także jakże się nie cieszyć?

Następnie otrzymałam paczuszkę ambasadorską od firmy Astor - w sumie nie spodziewałam się jej, ale nie powiem, wnętrze jest piękne. Jedynie nad czym ubolewam to podkład - ciemny kolor, może się nada na bronzer, a jak nie to pomyślę dalej. Jak sprzęt pozwoli to pomyślę nad makijażem, bo zbieram się do tego od dawna :P

Dla przypomnienia - w pierwszej przesyłce znajdowały się takie produkty

(jedynie cieni nie używałam, bo się do nich przekonać nie umiem)

Na koniec niespodzianka od My secret - ich lakierów nigdy nie miałam, także się ucieszyłam że dostałam takie cudowne egzemplarze.

Takie moje dobytki. Troszkę ich jest jakby nie patrzeć. A u was co nowego? Jak kosmetyczne zbiory?