Dziś też wyjątkowy dzień - imieniny Patrycji. Także każdej mojej imienniczce życzę wszystkiego dobrego i uśmiechu na buzi, bo to najważniejsze!
Przechodząc do dzisiejszego tematu, chciałabym wam przedstawić dość ciekawą firmę, której asortyment skusi nie jedną z nas. Mowa o Nacomi, czyli marce której wachlarz opiewa na kosmetyki naturalne - najbardziej przyjazne do skóry. Znajdziemy tam olejki, balsamy, kremy, glinki, mydła i wiele innych. Jest w czym wybierać, także wybór którego dokonałam nie był prosty.
Przechodząc dalej muszę pochwalić PR firmy - lubię pisać o takich "detalach" bo ważnym jest by osoba, która się tym zajmuje była po prostu profesjonalna i otwarta na klienta. Pani Izabela jest taką osobą względem kontaktu - także plusik na starcie. Otrzymałam to, co chciałam, bez narzucania z góry konkretów, które mogły by mi nie odpowiadać.
Co do przesyłki - jestem bardzo miło zaskoczona. Wszystko pięknie zapakowane, aż na sam pierwszy rzut oka chce się dalej poznawać firmę. Poprosiłam o olej z pestek winogron, olej z nasion konopi indyjskiej, mydło czarne, rękawice hammam, mus borówkowy oraz olejek do ciała.
czyż nie pięknie?
a zapakowanie wszystkie tak miłe dla oka
ale to pachnie!
Obecnie jestem zadowolona, chętna do testów - ale spokojnie, nie sama, bo każdy z familii u mnie coś znajdzie dla siebie. Oczekujcie opinii, czarne mydło chyba najbardziej mnie kusi, a was?
Dajcie znać czy miałyście styczność z powyższymi produktami :)