Od początku roku nie można było zaobserwować mojej aktywności tutaj na blogu z kilku prostych powodów. Sesja, szkoła i życie prywatne. Częściej można mnie było dorwać na facebook'u, gdzie nawet jak mnie nie było, to Ci bardziej sprytni i tak się ze mną skontaktowali.
Dużo nowych pomysłów przewinęło mi się przez ten okres - będą w trakcie realizacji. Dodałam Disqusa przez chwilowy kaprys i mam nadzieję, że mi tutaj się sprawdzi i chętniej będziecie komentować.
Ostatnio na profilu fb organizowałam konkurs, niebawem kolejny. Mogłabym rzec, że jest to forma rekompensaty, jednak ujmę to w ten sposób - uwielbiam się dzielić i robić coś dla innych. Także zaciekawieni proszeni są na tamtą witrynę i wypatrywanie nowości.
Tak, nie sądziłam że aż tyle czasu zajmie mi reaktywacja - lepiej późno niż wcale "mówili". W razie pytań, czy jakichkolwiek spraw jestem do dyspozycji tutaj, na mailu, na fb lub może dorwiecie mnie na prywacie.
Ja ostatnio też miałam mały przestój. Oby Ci się dobrze wracało do nas : )
OdpowiedzUsuńteż na to liczę ! ;)
OdpowiedzUsuńJa też miałam ostatnio półroczny przestój ale powoli wracam :) Tobie także życzę, żeby w jak najlepszym stylu do nas wróciła :*
OdpowiedzUsuń