Rysować się rysuje,bo jednak przebywa w szafce w łazience,ale to mi nie przeszkadza.teraz kilka słów od producenta:
Na początek powiem co mi nie pasuje.Z przodu opakowania mamy wzmiankę,że produkt jest do włosów normalnych,by potem z tyłu przeczytać że do przesuszonych i zniszczonych włosów.Hmm no dla mnie to akurat jest dziwne,a może się mylę i tak ma być?
U góry wieczka mamy pokazane to jak skorzystać pierwszy raz z produktu i kolejne hmm,czy ludzie na prawdę by tego nie wiedzieli?No ok,nie wypowiem się więcej;)
A sam produkt jak wygląda?Jeśli wiecie jak wyglądają produkty od Pantene,znacie odpowiedź.Konsystencja typowa jak dla nieco rzadszej odżywki,a zapach to nic innego jak odżywka o mocniejszej bardzo przyjemnej woni.
Opakowanie na prawdę jest super w użytkowaniu,nic nie wylatuje,nie wylewa się,a samo otworzenie powoduje rozpylenie się zapachu po całym pomieszczeniu-dla mnie ogromny plus.Jeśli chodzi o działanie,to jak widzicie,większą połowę już zużyłam(duża wydajność) i wiem,że to cudo nad cuda.Posiadam włosy suche jak wiór i mile byłam zaskoczona jak po użyciu włosy stają się miękkie,gładkie,ujarzmione,podatne na rozczesywanie i co najważniejsze-wizualnie odbudowane.Już po pierwszej aplikacji zauważyłam,że stały się lżejsze,chciały się układać,lecz kiedy przesadziłam z czubkiem głowy zaczęły się przetłuszczać u nasady.Po spłukaniu włosy stają się że tak ujmę,niczym z reklamy,śliskie pod wodą,coś w stylu fryzjerskiego misz maszu regenerującego.Zapach na włosach trzyma się przez jakiś czas po umyciu,jak wyschną delikatnie i subtelnie pachną-ich stan na prawdę jest wspaniały,aż sama się sobie dziwie,że wcześniej z tego nie korzystałam,jak jeszcze farbowałam włosy.Otrzymuję ona miano ulubieńca,ponieważ posiada same zalety.Droga nie jest,starcza na długo,zapach powala na kolana,opakowanie nadaje się nawet na podróże i nie ma prawa by się rozwaliło,czy pękło.W skali 1-6,dostaje mega 6+.Kiedy mi się skończy sięgnę po nią kolejny raz,bo na prawdę warto.Jeżeli posiadacie włosy potrzebujące regeneracji w dość szybkim tempie,to szczerze polecam.Regularne stosowanie na pewno przyczyni się do uśmiechu na twarzy.Od lat stosuję szampony i odżywki z Pantene,zawsze byłam zadowolona,ale nie na takie wow,więc masko...masz ode mnie WOW!
A wy co stosujecie na włosy?
...........................................................................................
Na fb na profilu DermoPharma był konkurs,gdzie 500 osób aż dostawało maseczkę i peeling dopasowane do typu skóry.Załapałam się i dziś o dziwo-mamy sobotę-odwiedził mnie listonosz z listem i tymi cudeńkami,które bardzo chciałam sprawdzić na sobie,oto one:
Fajny woreczek,na bank mi do czegoś posłuży;>>
W sumie nie wiem,od której zacząć,oj będzie testowanko;>>
xoxoTwistFantasy
Gratuluję wygranej i obserwuję koleżankę z Malinowego Klubu:)
OdpowiedzUsuńChyba mnie do niej zachęciłaś...
OdpowiedzUsuńTej maski nie znam. Dostałam to samo z DermoPharma :)
OdpowiedzUsuńLubię Pantene, w sumie zawsze miałam po nich ładne włosy
OdpowiedzUsuńJako koleżanka z Malinowego Klubu, dołączam do obserwujących :)
Miło lepiej się poznać - pozdrawiam!
Ja stosuję GlissKur Schwarzkopf, również jestem zadowolona. Chemiczne składy dają bardziej widoczne efekty po prostu :)
OdpowiedzUsuńMoim włosom to trudno dogodzić ale może ta maska skutecznie nawilżyłaby część moich suchych włosów, muszę ją wypróbować.
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej i czekam na owocne recenzje <3
uzywałąm każdej nowej serii Pantene z nadzieją ze moze ta pomoże? Teraz nie kupuję produktów testowanych na zwierzętach więc Pantene odpada.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!:)
OdpowiedzUsuńCiekawy, ale już nie pamiętam nawet kiedy stosowałam drogeryjne szampony, ostatnie lata używam profesjonalnych kosmetyków do włosów, i produkty Nivei - są doskonałe, dla moich włosów :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować :)
Wesołych świąt Kochana :)
Maska żółta Elseve albo Loreal (zawsze mam problem z zapamietaniem, w kazdym razie zlty z czerwona nakretka). Nakładam na wilgotne włosy, czepek foliowy i ręcznik i chodze tak nawet pol dnia jak mam wolne. Wlosy dostaja niezłego kopa i pięknie błyszczą:) Nie można jednak robic tego za czesto, ale raz w tygodniu jest idealnie:)
OdpowiedzUsuńKocham te maski DermoPharma! :) są rewelacyjne
OdpowiedzUsuńmuszę poszukać. Na razie używam alterry i jestem zadowolona - bardzo poprawiła stan moich włosów. Ale mam wrażenie, że moje włosy już się do niej przyzwyczaiły i czas na zmianę. A 6+ bardzo zachęca...
OdpowiedzUsuń