Nawiązałam współpracę z firmą Floslek i na początek otrzymałam dwa produkty przeciwzmarszczkowe. Zapewne wiele z was zapyta jak je wykorzystam, przecież jestem w sile wieku.Sama będę ich używać, gdyż mam obsesje na punkcie zmarszczek o wiele bardziej niż na widok krostek i innych niedoskonałości. Moja skóra wokół oczu nie jest w najlepszej formie stąd kuracja bardzo mi się przyda. Krem również, gdyż moje czoło wręcz domaga się o lekki lifting;) Za 4 tygodnie dam wam znać czy produkty działają, czy robią cokolwiek oraz czy nie wyrządziły mi szkód na buzi. Na razie testuję, lecz już muszę powiedzieć że opakowania mi podpasowały:)
Ogólnie cały asortyment firmy jest kuszący- nie miałam z niej nic, lecz znajome mówiły że produkty są całkiem fajne i potrafią zdziałać cuda-zobaczymy:) Życzcie mi aby ta współpraca nie była jak ta poprzednia z
TEGO POSTA . Zapowiada się całkiem odkrywcze testowanie;>
Który produkt was bardziej ciekawi?;)
Ważne! Po waszych komentarzach zrezygnowałam z testów produktu na sobie. Będzie je testować moja bratowa która podzieli się opinią ze mną jak i z wami na łamach bloga. Dziękuję za interwencje osób które mi odradzały prób na mojej własnej skórze- wzięłam to pod uwagę:)
xoxoTwistFantasy