Skład:
Po pierwsze lakier nie należy do trwałych-często na drugi dzień miałam odpryski czy to z topem czy bez. Ma bardzo mocny, intensywny kolor, jedna warstwa daje pełne krycie. Podoba mi się w nim to, że używałam go z mamą na spółkę kilka razy i nie zrobił się twardy, nie zastygł( co mi się zdarza z wieloma lakierami). Jest wydajny, a jego 11 ml mnie w zupełności satysfakcjonuje. Top z Pierre Rene nadał mu niebieskiej poświaty, przez co jak dla mnie, nie wydaje się taki mdły i jednolity, tylko taki może z tonami (?). Tak czy inaczej bardzo go lubię, ponieważ utwardza mi paznokcie, a jego odpryskiwanie które czasem wkurza chyba potrafię wybaczyć (ścierają się końcówki). Długo schnie, lecz przy dotknięciu niechcący czegoś nie niszczy się na płytce a jedynie lekko zniekształca, przez co trzeba się przyjrzeć, że zrobiłyśmy sobie kuku:) Jego zapach nie jest duszący, taki typowo lakierowy, dla mnie znośny.Korek płynnie chodzi, nie skleja się, ani także nie ściera, nie niszczy, jedynie są na nim ślady palców jak widzicie wyżej. Pędzelek jest precyzyjny, lecz przy moich zdolnościach tego nie zauważycie ;P Spokojnie nada się dla osób, które lubią szybko pomalować sobie paznokcie oraz mają chwilę wolnego, aby odczekać aż wyschnie. Czy polecam? Tak, bo kosztuje grosze, a lakieroznawczynie pewnie się z niego ucieszą:) Wart spróbowania.Na wyjścia czy też na jednorazową imprezę się nada, u mnie, gdzie ręce są w ciągłym ruchu nie wytrzymuje ;P
.......................................................................
Jakiś czas temu na fb udało mi się wygrać "zestaw kosmetyków Miss Sporty". Szczerze mówiąc nie wiedziałam co dostanę, myślałam o kilku produktach. Paczuszka mnie nie rozczarowała, ale także nie przyprawiła o zachwyt, chociaż kolorystyka jest jak znalazł. Ale co ja będę wybrzydzać, spójrzcie same
Kocham fiolety, więc znajdą zastosowanie. Błyszczyków mam od groma, więc ten chyba poczeka na swoja kolej. A cień? Dam wam znać z czasem;)
To chyba by było na tyle, trzymajcie się ciepło i dajcie znać co sądzicie o lakierze!;)
xoxoTwistFantasy
Kolor na paznokciach prezentuje się bajkowo :) Mam podobny z Rimmela :)
OdpowiedzUsuńmam podobny kolor lakieru z wibo bodajże :)
OdpowiedzUsuńkolor b. ładny :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się jak połyskuje :)
OdpowiedzUsuńAle piękny i intensywny kolorek lakierku do paznokci <3 Z firmy Pierre Rene miałam okazję tylko tusze testować. Jeżeli chodzi o paczuszkę z Miss Sporty, to jest słodka, tak czy siak, bardzo mi się podoba. <3
OdpowiedzUsuńA Miss sporty mogło by się bardziej postarać skoro to była wygrana w konkursie...
OdpowiedzUsuńOstatni taki kolor lakieru za mna chodzi:) Strasznie mi sie podoba:)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej:) Też kocham fiolety, więc czekam na recenzję, jak spisuje się ten cień:)
OdpowiedzUsuńśliczny kolorek lakieru :)
OdpowiedzUsuńekstra kolor...bardzo fajnie wyglada na paznokietkach...ja to uwielbiam malowac paznokcie ;)
OdpowiedzUsuńA wiesz te okulary kupiłam w Hausie w wakacje...także nie wiem czy gdzieś jeszcze są...
UsuńI tak super nagroda ;p
OdpowiedzUsuńgratuluje nagrody:) kolorek lakieru bardzo fajny- ładnie sie prezentuje:)
OdpowiedzUsuńkolorek lakieru bardzo ładny, paznokci hejtować nie zamierzam, bo moje ostatnio w stanie opłakanym;p;D a paczuszka niezła, chociaż i ja mam tyle tych wygranych błyszczyków, ze nie wiadomo co z nimi robić;p
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda na paznokciach, ale to raczej nie mój kolor :)
OdpowiedzUsuńPewnie, że wpadnę, będę czekać na recenzję tego kremu.
ciekawy kolorek
OdpowiedzUsuńlakier idealny na taka pore roku ;) podoba mi sie a co do kosmetykow MS nie widze nic dla siebie ;)
OdpowiedzUsuńzastanawiam się czy w rzeczywisotści ten lakier też tak pięknie, aksamitnie wygląda
OdpowiedzUsuńdla mnie trwałość lakieru to podstawa
OdpowiedzUsuń