• Fantasy - Everybody Has One..

    Bioderma - ideał!


    Ostatnia Bioderma mnie rozczarowała, ale dzisiejsza to już całkiem inna bajka. Ową butlę z dozownikiem trzymam wręcz na honorowym miejscu w łazience, co by to mi zawsze towarzyszyła przy porannym i wieczornym myciu buzi. Co prawda zdradziłam ją kilka razy z innymi preparatami, lecz jej nie da się zastąpić.
    Moja tłusta wręcz oleista cera to istny koszmar każdego dnia. Stosuję wiele preparatów tylko po to, by poradzić sobie z jej nadmiarem sebum. Znalazłam coś, co faktycznie zbiera ten cały tłuszcz nie powodując przy tym jakiegokolwiek wysuszenia. Świetny dozownik, który przy zakupie jest ochroniony folią - nikt więc go nie dotykał i jest tylko nasz;)

    Ze wszystkim się sprawdza - jego oczyszczanie jest rewelacyjne. Zmywa cały łojotok i przy tym nie podrażnia. Po nim moja twarz wygląda zdrowo, jest unormowana, czysta. Drobne wypryski szybko likwiduje, więc raz w miesiącu nie muszę się zbytnio martwić że coś mi wyskoczyło bo migiem je gasi. Pięknie pachnie! Istna świeżość, która delikatnie się utrzymuje na buzi po zmyciu.
    Kolorem przypomina morskie hałdy wody. Jest typowym średnio gęstym żelem, z pompką, która dozuje odpowiednią ilość. Dla mnie wszystko w tym produkcie jest świetne i nawet nieistotne jest to, ile kosztuje, skoro mi służy i się z nim nie rozstanę. Jeśli borykacie się z tłustą cerą, to on jest w stanie pomóc każdemu z tym problemem. Dla osób z trądzikiem nie będzie za mocny, a skuteczny, bo oczyści, a nie wysuszy. Dużo nie ma się co rozpisywać - dla mnie hit i to daje do myślenia:>

     

    POPULAR

    Powered By Blogger

    SEARCH THE BLOG

    Wikipedia

    Wyniki wyszukiwania

    FACEBOOK

    ARCHIVES

    Follow

    Translate

    Polecany post

    HR czyli zasoby ludzkie oraz rekrutacja do pracy - słówka #japan

    Niedziela może nie rozpieszcza nas pogodą - wszędzie deszcze. Aby odgonić nieco szarugę za oknem, polecam gorącą herbatę oraz ten wpis.  ...

    About Me

    zBLOGowani.pl