Moim ulubionym jak dotąd produktem, z którym ciężko mi się rozstać jest balsam z Sorayi. To właśnie w nim wyczuwam to kakao w kosmetycznym wydaniu, które umila mi aplikacje i praktycznie każdą noc.
Ostatnio bardzo podoba mi się połączenie różu z brązem, dlatego opakowanie cieszy moje oczy i przyjemnie się na nie zerka, kiedy stoi na półeczce. Ogólnie cała szata graficzna mnie do siebie przekonuje, przez co na starcie linia miała u mnie plusa.
Jeśli chodzi o całe działanie, to jako osoba która stroni od balsamów za wiele nie napiszę. Dla mnie spełnia swoje zadanie jakim jest nawilżenie, którego i tak za wiele nie potrzebuję. Skóra jest po nim po prostu przyjemna, gładka i miła w dotyku.
Jeśli chodzi o skład to jest on dość spory i raczej mało przyjazny skoro naśrutowany jest chemią - jednak obecność parfum praktycznie na końcu może zadowalać, gdyż nie jest on głównym składnikiem, który i tak czuć na kilometr.
Konsystencja jest średnio gęsta w kierunku rzadkiej. Przyjemna, szybko się wchłania i nie tworzy tłustej warstwy.
Jest to mój umilacz, którego z chęcią używam i używać będę. Cenę ma atrakcyjną, a wydajność nawet dobrą przy moim korzystaniu. Nawet ze względu na sam zapach kupiłabym go:> Biercie w ciemno :3
nie wąchałam ;)
OdpowiedzUsuńmam malinkę i bardzo ją lubię :)
Zapach miał ładny, ale przez parafinę bym go nie kupiła ;)
OdpowiedzUsuńParafina to zUooo :)
OdpowiedzUsuńA ja z czystej ciekawości bym wypróbowała. Chociaż jak zauważyłam moja skóra ostatnio nie gustuje w kosmetykach z parafiną/
OdpowiedzUsuńJa wszystko co czekoladowe uwielbiam i wącham nalogowo :)))
OdpowiedzUsuńna pewno zapach jest bardzo przyjemny
OdpowiedzUsuńmuszę go obwąchać, choć u mnie w szafce same masła czekoladowe bądź kakaowe ;-)
OdpowiedzUsuńMam go w wersji cytrynowej i podoba mi się :D
OdpowiedzUsuńŚliczne opakowanie ! :)) Mmm i zapach :)
OdpowiedzUsuńmiałam duży dylemat czy wziąć ten, czy malinowy i ja postawiłam na malinę:)
OdpowiedzUsuńkupiłam go, bo bardzo podobał mi się zapach, niestety szybko odkryłam, że gdy się nim wysmaruję to po paru godzinach wcale nie pachnę czekoladą, czuję tylko jakiś mdły słodki zapach :(
OdpowiedzUsuńDobrze,że szybko się wchłania bo nie lubię tłustej warstwy po balsamie. No i czekolada :3
OdpowiedzUsuńteż go zakupilam :)
OdpowiedzUsuńdo mojej skóry idelany :)
do tego zapach mmm <3
Niuchałam go i podobał mi się :). Mam malinę, super pachnącą, ale nie radzi sobie z suchą skórą.. w ogóle :\
OdpowiedzUsuń