Ja posiadam 2 i jak dla mnie jest o ton za ciemny,1 byłaby idealna!Producent nie idzie w kierunku opakowania,a jakości produktu,stąd plus.Opakowanie mi się podoba,czasami z nudów sobie je otwieram i zamykam,gdyż jest na charakterystyczne wciśniecie-wielbię takie!Kolory jak same widzicie są dla każdej karnacji,więc nie będzie problemu z wyborem dla siebie.A jak on wygląda u mnie?
Opakowanie jest okrągłe,stabilne,trwałe i dla mnie ładne i nieprzesadzone.Ot taki zwykły detal na wieczku i dla mnie już jest ok.Z przodu ma ten przycisk aby go otworzyć.
Tadam.Z jednej strony mamy puder,dość wydajny,a z drugiej mamy miejsce na gąbeczkę która jest coś ala poduszeczkowata,miło się nią nakłada produkt.
U mnie przybrudzona pudrem sypkim z innej firmy,ponieważ skoro ten jest dla mnie za ciemny,a ma fajna gąbeczkę to używam go z innym-zdrada,wiem:D
Zapach jego nie jest babciny,ma woń zwykłego pudru perfumowanego.Dla jednych zaleta,dla innych wada-mi się podoba,chociaż czasami wkurza jak mam zły dzień.Na twarzy zachowuje się bardzo przyzwoicie.Mam cerę tłustą i na serio on ją nieźle matowi.Jedynym mankamentem to odcień,gdyż jest za ciemny i o ile twarz wygląda super z nim,to z daleka się odcina i muszę go mieszać z innym by wyrównać koloryt.Nie robi efektu maski i nie odznacza się na włoskach twarzy-a tego nie znoszę.Długo wytrzymuje,nie ściera się i nie brudzi ubrań,chociaż zdarzało się,że wymieszany z podkładem na twarzy coś tam umazał.Nie mam się do czego przyczepić-nie jest najlepszy,ale dla mnie otrzymuje ocenę 5/6.Stąd odejmuję jedną ocenę,gdyż nie wiem,czy ten jaśniejszy nie będzie za jasny.Polecam go wam,kosztuje na prawdę niewiele,a może odciążyć budżet znacząco.Jednak ja muszę nabyć jaśniejszy,mam cerę bladą jak ściana,wręcz wybieloną,więc wiecie;) Jak któraś z was chciałaby się wymienić na cokolwiek,to chętnie się dogadam,bo u mnie on przeleży,zamiast służyć.
Godny polecenia-tyle w temacie:)
xoxoTwistFantasy
Lubię zapach pudrowy...co za niefart z tym odcieniem..ciekawe takie kombinowane pudełeczko:)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa recenzja :) wymieniłabym się z chęcią, ale mi też wydaje się za ciemny..., a szkoda :/ :*
OdpowiedzUsuńw ogóle wszystkie wydają się być jakieś dziwnie ciemne... ja poluje na bambusowy puder, jest neutralny :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńNie rozumiem o co sie plujesz. Wypowiedziałam sie na temat wątka, a to że podpisalam sie adresem nikomu nie powinno wadzić. Jest to prosty chwyt marketingowy, nie zaliczany do spamu. Więc twoje pretensje są niewytłumaczalne.
OdpowiedzUsuńjak byk widnieje notka u góry,na czerwono;p
UsuńW takim razie nie mam zamiaru tu więcej zaglądać :)
OdpowiedzUsuńnikt nie każe,fochy proszę schować do szuflady,a jak się czytać nie umie,to nie moja wina.
UsuńTo że ma się zrytą banie też :)
UsuńPoza tym, tak na przyszłość, nie każdy czyta jakieś małe napisy na pasku bocznym.
Kończę tą bezcelową dyskusje która nic nie wnosi.
jesteś bezczelna i to bardzo,wchodząc na bloga u kogoś powinno się mieć klasę,a nie zachowywać się jak gówniarz,nikt nie zmusza do czytania,lecz to widnieje i każdego to obowiązuje,nie tylko Ciebie,jeśli coś nie pasuje to się nie komentuje.
UsuńCzy trudno zrozumieć że tego nie przeczytałam, nie zwróciłam uwagi ? -,-
UsuńNie każdy (w tym ja) patrzy na pasek boczyn.
jesli chcesz żeby to było widzialne zrób teks pod komentarzem a nie umieszczasz informacje w tak niewidocznym miejscu. Owszem mam klasę, inaczej już bym wyzwała cie og nie powiem jakich. Gdybym wiedziała że na tym blogu jest taki zakaz nie umieściłabym tego linka. ale NIE WIEDZIAŁAM.
Złość nigdy w niczym nie pomogła,ale ok,rozumiem Cie,następnym razem u innych zwracaj na to uwagę:)
UsuńAz wstyd sie przyznac ale nic jeszcze nie mialam z Ingrid, moze wyprobuje w takim razie ten puder ;)
OdpowiedzUsuńmoże Ci posłużyć tak jak mi,praktycznie można dostać kosmetyki tej firmy wszędzie:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńKochana nominowałam Cię do Liebster Blog! :) :*
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie po szczegóły :)
http://zlakobieta.blogspot.com/2012/11/liebster-blog.html#comment-form
Nie znam produktów tej firmy i nie próbowałam, z podkładem i pudrem to mam tak, że rzadko próbuje nowości, bo mam swoje sprawdzone, ale jeśli cena niska i bedzie w Rossmanie, to może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńa cóż to w ogóle za firma?
OdpowiedzUsuńZ tego co kojaze ta firme to ma dosc niedrogie kosmetyki i mozna wsrod nich znalezc cos dobrego :)
OdpowiedzUsuńNiedrogie i z tego co widzę dobre. Pokuszę się na zakup tego pudru lecz w jaśniejszym odcieniu, takim w sam raz do mojej bladej twarzy :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńlooks good:)
OdpowiedzUsuń