Opakowanie-mocne,schludne.Lubiące się brudzić od palców.Mocna zakrętka z tym charakterystycznym wcięciem dla lepszego otworzenia.
Konsystencja-płyn jak płyn,przezroczysty,nie tłusty,nawilżający.
Zapach-przyjemny,subtelny,nie umiem go okreslić;P
Działanie-słowa producenta zostały spełnione.Jestem na prawdę zadowolona z efektów jakie uzyskałam stosując płyn.
Nie ma się co zbytnio rozwodzić nad produktem.Robi to co ma robić.Nie ściąga skóry,nie podrażnia,a jak wiecie-mam wrażliwą skórę.Aplikacja jest przyjemnością i nie potrzeba wiele,aby zmyć makijaż czy oczyścić twarz.Lekko nawilża skórę,nie błyszczy się,lecz w moim odczuciu jest rozświetlona.Łagodzi stany zapalne-ostatnio kot mnie podrapał na policzku-zgroza,myślałam że to nie zejdzie i ze będzie ślad.Myliłam się,dał sobie z tym radę przez co nie ma żadnej oznaki przykrego incydentu.Jest delikatny,lecz dobrze oczyszcza.Producent podkreśla iż jest to produkt do wrażliwej skóry-tak,miło stwierdzić,że to prawda.Nie miałam żadnych niemiłych niespodzianek po nim,a niewielkie zmarszczki mimiczne zostały zlikwidowane?No u mnie ich nie ma,więc się cieszę.Jeżeli chodzi o oczyszczanie oczu...nie zrobił nic złego! Nawet jak dostanie się go troszkę do oka nie powoduje przekrwienia,ani tez pieczenia.Rewelacja,rewelacja i...REWELACJA.Kupię go na pewno-nie jest ulubieńcem jeszcze(dziwne?),ale będzie w mych szeregach po grób chyba.W sumie cały czas myślę co mi przeszkadza w produkcie,nie wiem,nie doszukam się.Widocznie traf w dychę?Za jakiś czas jak go doszczętnie skończę napiszę,czy moja skóra się uodporniła,czy się coś w mojej opinii zmieniło,lecz wątpię,że będzie na minus.
Szkoda,że nie możecie go powąchać;) Nie zawiodłam się i to jest sukces.Produkcie....dostajesz szóstkę!Możesz usiąść:D
xoxoTwistFantasy
dobrze wiedzieć:)
OdpowiedzUsuńnie miałam ale jak dostał od Ciebie szóstkę to pewnie sprawdzę :D
OdpowiedzUsuńzdał test;D
UsuńSlyszalam o nim wiele dobrego :)
OdpowiedzUsuńno to może właśnie tego Ci trzeba;D
UsuńMoże wypróbuję .
OdpowiedzUsuńzachęcam:)
UsuńJak dla mnie płyny micelarne to za mało... Nigdy nie radzą sobie z oczyszczaniem mojej buzi :/
OdpowiedzUsuńkurcze,szkoda;/ musisz stosować coś mocniejszego
UsuńU mnie też recenzja tego produktu była bardzo dobra:)
OdpowiedzUsuńmam swój ulubiony micel LFR, może kiedyś będzie czas na zmianę :)
OdpowiedzUsuńzostałaś nominowana do Liebster Blog. więcej szczegółów na moim blogu
OdpowiedzUsuńJa mam micelarkę z Biodermy i na razie jej nie zamieniam na nic innego ;)
OdpowiedzUsuńMiałam z innej serii Pharmaceris i był nawet nawet :)
OdpowiedzUsuńNo no no, bardzo zdolny produkt :) A czemu mnie to nie dziwi... bo firma Pharmaceris ma wspaniałe produkty, jedne z najlepszych jakościowo na rynku kosmetycznym. Poza tym taki płyn można używać na dwa sposoby, jako produkt do demakijażu lub jako tonik do odświeżania i oczyszczania skóry:)
OdpowiedzUsuń